Koniec rąbania ( w końcu).
W między czasie kupiłem sobie ażurowe płotki ,chce je przybić między wiatą a daszkiem na drzewo.Będą trochę osłaniały od wiatru i jakieś pnącze się po nich puści.

Ewcia płotki pomalowała ,niestety ja nie zdążyłem ich zamocować.Zrobi się na kolejnym urlopie.
No i w końcu uporaliśmy się z całym drzewem,kurcze źle przeliczyłem i wyszło że zmieściło by się jeszcze z pięć meterków.Kto wie może na następnym urlopie jeszcze się dokupi.
W końcu na podwórku porządek,teraz można się zabrać za grabienie ziemi pod trawkę.




Po-nawoził i rozrzucił ziemie po całej działce
teraz grabie i łopaty w dłoń.




I niby wybrać wannę to pięć minut ale jeśli człowiek jest ograniczony wymiarem to do wyboru jak się okazuje zostają ze trzy modele których zazwyczaj nie ma na sklepie tylko są do sprowadzenia albo są brzydkie heh.Jedną zamówiliśmy potem odmówiliśmy




Komentarze