No znowu zostałem bohaterem w swoim domu :))))
Data dodania: 2012-06-03
Co dziennie kurierzy dowozili kolejne sprzęty do kuchni,było już wszystko a stolarzy ani widu.
No a ja heh, śmigałem z panelami, pierwszy pokój gotowy.
ledwie skończyłem a Ewcia już z mopem walczyła :)
został jeszcze mały pokoik ale nabrałem już takiej wprawy że to pikuś.