Płytkarze na start.
Data dodania: 2011-11-24
Standardowo do dwóch dniach spóźnienia zajechali płytkarze.Spóźnienie nie groźne bo na tym etapie budowy człowiek już wie że nikt punktualnie nie przyjeżdża i umawiam się zawsze kilka dni wcześniej heh.
zdjęcia z wizualizacji dostali,na ścianę przykleili i ruszyli do roboty.
A myszybko po zamówione płytki
Oto nasz Pilch zebrano.
a tu mozaja i dekory.