Jesteśmy, jestesmy
Witam po tak długiej przerwie.Nie zdążyłem jeszcze uzupełnić bloga po ostatnim urlopie a tu już następny urlop się kończy i coraz większe mam zaległości.Powodowane było to najpierw czasową utratą internetu a teraz na urlopie jak to bywa brakiem czasu,nawet dziś mimo późnej pory muszę jeszcze na budowę jechać bo płytkarze coś tam pokręcili.A dzieje się u nas oj dzieje i jak tylko po urlopie znajdę czas i powróci do nas internet to zaraz będę nadrabiał, nie mam czasu nawet pozaglądać co tam u wszystkich się dzieje a pewnie wiele przegapiłem i ciekawość mnie zżera.Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających i mam nadzieję nie długo powrócimy do blogowej społeczności.