No i zaczęło się
Data dodania: 2011-01-22
Punkt pierwszy to ogrzać dom niedługo gipsowanie płyt g-k a w domu -2 stopnie.Sad który rósł na naszej działce zanim go wycięliśmy w celu budowy ciągle walał się z jednego kąta działki w drugi oczywiście w kawałkach.No i w końcu przyszedł jego czas bo to co najpierw przeszkadzało teraz okazało się kilkoma metrami owocowego wy-sezonowanego drzewa gotowego do ogrzania domku.
Drzewo wykopane z pod śniegu,kolejne za rok będzie już sezonowane pod naszą wiatką
Kominek to jest to,normalnie nawet kanapy nie trzeba siedzieliśmy na wiaderkach po farbie i patrzeliśmy w szybkę za którą się żarzyło całe wieczory.