WITAMY PO PRZERWIE.
No i po wakacjach ,miały być trzy tygodnie a wyszły cztery i jeszcze się nie wyrobiliśmy bo standardowo jedna ekipa się spóźniła druga też,trzecia nie mogła ruszyć puki tamte nie skończą i tak pierwszy tydzień miną na drobnych robótkach sprzątaniu i przygotowaniu ale od drugiego tygodnia był już ogień i na szczęście dostaliśmy dodatkowe 7 dni wolnego od szefa .Tak wspaniale odpocząłem że dwa razy mi odciski z rąk schodziły he he tak na prawdę to w pracy bardziej odpoczywam niż na takim wolnym a ekipa od kostki wykończyła mnie dodatkowo psychicznie ale wszystko po kolei.Jeszcze trochę się ogarniemy wejdziemy w rytm pracy i zacznę po kolei uzupełniać bloga i odwiedzać inne bo ciekaw jestem co tam u wszystkich nowego.