Brzydko ale praktycznie ;)
Data dodania: 2011-08-15
Mimo kiepskiej pogody całe drzewo zostało pocięte i schowane.Nadszedł czas na zrobienie czegoś wewnątrz a dokładnie w ten urlop chcieliśmy jeszcze zdążyć z wykończeniem garażu.Najpierw pomalowaliśmy górną część ścian i sufit na biało potem nadszedł czas na lamperię.Kolorów do wyboru za wiele nie było bo jasne to do garażu odpadają a za ciemno też nie chciałem robić.No i padło na ten oto paskudny kolor.Ewa jak zobaczyła jaki sobie kolor wybrałem to stwierdziła że na szczęście to ja będę tam najczęściej przebywał.Mnie on się też nie podoba i przypomina szkołę albo stary szpital ale tu estetyka przegrała z praktycznością.