Porządki.
Data dodania: 2011-07-28
Jeszcze nie skończyłem daszku a żonka już zwoziła drzewo,najpierw będzie poukładane to ze ściętego sadu który rósł na miejscu naszego domku.Cały czas się walało po ogrodzie i przeszkadzało aż w końcu na czas budowy wywieźliśmy je do sąsiada.Teraz trzeba je przytargać z powrotem ale stąd to już prosto do kominka.
zwożone drzewo widać w tle pod wiatą przynajmniej jest już pocięte potem trzeba będzie się zabrać za cięcie tego tutaj.