Spryciarze
Tak sobie teraz przeglądam zdjęcia i widzę że w całym tym budowlanym zamieszaniu nie zrobiłem żadnego zdjęcia drugiej warstwy waty,no trudno.Za to są foty przyklejonej foli.Dawno temu na jakiejś budowie widziałem jak folię przybijano zszywkami do konstrukcji ale to była konstrukcja drewniana!Kiedyś na jakimś blogu widziałem jak ekipa robiła w ten sposób że jedni rozciągali folie a drudzy przykręcali płytę,wyglądało to dość karkołomnie.Ciekaw byłem więc jak to ta nasza ekipa zrobi,a oni lajcikiem bez marnowania energii poprzyklejali kwadraciki dwustronnej taśmy klejącej,przyłożyli folię i wszystko na temat.
panowie zostawili nam jeszcze niezabudowaną klatkę schodową w celach specjalnych a mianowicie uznaliśmy z żonką że stryszek zrobimy sobie sami i przez klatkę trzeba będzie wciągnąć materiały na strych,tam nie musi być pięknie,tam nie trzeba będzie gipsować,tam nikt nie zobaczy jak to zrypałem he he.Tak więc zamówiłem płyty N-OSB na podłogę i k-g na skosy,wieczorem wpadł teściu i wspólnymi siłami do późnej nocy wciągaliśmy te ciężary na strych,żeby nie przeszkadzać ekipie i żeby mogli nazajutrz zabudować korytarz .W kolejnych wpisach pokażę jak razem z żonką budowaliśmy stryszek he.