Ciamajda
Data dodania: 2012-03-17
wyślij wiadomość
Wiatrołap wypłytkowany i panowie skupili się na kibelku.
już było wiadomo że standardowo nie wyrobimy się z planami na ten urlop,choć prawie prawie,No trudno, zrobi się następnym razem,w sumie to miałem już dość, to był świąteczny urlop a my prawie cały na budowie albo w marketach.I jeszcze przed wyjazdem na szybciora chciałem zamontować lampę ,tą z czujką z poprzedniego wpisu
ale jakoś se mi wypadła 
i dupa, dwie stówy poszły.zostało same denko.Trudno, trzeba było kupić nową.Ale zamontuje ją już elektryk bo mi zabrakło czasu.
a w sypialni została do położenia jeszcze brązowa tapeta na skośnej ścianie ale czasu i urlopu na to brakło i można się za łóżkiem pomału rozglądać.
A misia już planuje kuchnię, na dniach miało wpaść kilku stolarzy porobić wyceny.
Ale pojawiła się opcja,a mianowicie płytki klinkierowe firmy Cerrad.
Wiem że umywają się do tych pierwszych ale CENA CZYNI CUDA
. Na nasze całkiem spore ,okrągłe schody wyliczyłem że za pierwsze płytki zapłacili byśmy 2200zł a już za te drugie niecałe 600.Może ktoś ma płytki Cerrad i może się wypowiedzieć jak znoszą czas?
